Coraz częściej poruszanym tematem wśród młodzieży są rozważania na temat studiów – pójść, zrobić gap year a może od razu rozpocząć pracę? Czy w ogóle warto studiować? Utarło się przekonanie, że wykładowcy nierzadko pozostają jedynie przy teorii, natomiast kwestie praktyczne często są omijane. Nic więc dziwnego, że ambitniejsi studenci jak najszybciej chcą rozpocząć zdobywanie doświadczenia w zawodzie, by być gotowym sprostać oczekiwaniom rynku. Szukają więc pomocy na stażach i praktykach, które dla przedstawicieli firm są idealną okazją na „wychowanie” przyszłych pracowników.
Każda firma na pewnym etapie rozwoju będzie potrzebować nowych pracowników, by móc sprostać coraz większym i śmielszym oczekiwaniom klientów. Pracownicy działu HR często rozglądają się więc za profesjonalistami w swojej dziedzinie, chcąc zgarnąć je pod swój dach, by mogli oni od razu wykonywać swoją pracę tak, jak należy. Prawda jest jednak taka, że mało profesjonalistów z kilkunastoletnim doświadczeniem szuka pracy. Większość z nich już dawno zostało zatrudnionych; pracują od kilku, kilkunastu lub nawet kilkudziesięciu lat w firmie, do której są przywiązani i dla której lubią pracować.
Młodzież natomiast stawia dopiero swoje pierwsze kroki na ścieżce zawodowej, szuka swojego miejsca w świecie, a za kilka lat, po ukończonych studiach z głową pełną wiedzy, będzie wypatrywać miejsca, by móc zacząć używać jej w praktyce.
To, co wyróżnia obecną młodzież to dostęp do Internetu, który mieli praktycznie od urodzenia. Często myśli się o studentach jako o osobach z mało rozwiniętymi praktycznymi umiejętnościami. Jednakże, otoczeni darmową wiedzą z każdej możliwej strony, potrafią komunikować się w obcych językach – szczególnie w języku angielskim – o wiele lepiej
i płynniej, niż niektóre osoby siedzące w branży od kilku lat. Często mają świetnie opanowane podstawy obsługi programów komputerowych, analizowania danych, kontaktu z ludźmi, są spostrzegawczy, świetnie radzą sobie z multitaskingiem, mają otwarte głowy pełne kreatywnych pomysłów. To młodzież zna się najlepiej na oczekiwaniach młodych konsumentów, którzy często są grupą docelową wielu firm. Wiedzą, co przykuwa uwagę ich rówieśników i jak do nich trafić, by słuchali. W szybko zmieniającym się świecie i co chwilę aktualizujących się danych, to oni mają najnowszy zasób wiedzy, podczas gdy starsi pracownicy, którzy ukończyli studia kilkanaście lub kilkadziesiąt lat temu, znają techniki radzenia sobie z problemami lub posiadają wiedzę, która nierzadko bywa już nieaktualna.
Mają otwartą głową, szybciej chłoną informacje i wiedzę. Dużo chętniej i łatwiej przyswajają umiejętności. I co ważne – dokładnie zdają sobie sprawę z wymagań rynku i ze swojej własnej pozycji na ścieżce zawodowych.
Dlatego praktyki i staże są idealną okazją zarówno dla studentów jak i firm. Firma organizując praktyki i przyjmując ucznia na okres kilku miesięcy, może zainwestować w kilka pierwszych tygodni na wprowadzenie studenta do pracy, nauczenia go umiejętności potrzebnych do wykonywania zadań, przekucia wiedzy zdobytej na studiach w jej praktyczne zastosowanie i wdrążenie praktykanta w działalność firmy.
Osoby w takim wieku niesamowicie szybko się przywiązują i doceniają pomoc, która jest im udzielana. Odwdzięczają się swoim zaangażowaniem i chęcią do pracy. Chcą wyciągnąć jak najwięcej z praktyk, dlatego po miesiącu „wprowadzenia do firmy”, pracują szybko
i efektywnie, często są w stanie znacząco pomóc w codziennych obowiązkach i rozwoju.
A za kilka lat (a może nawet od razu po zakończonych praktykach), gdy firma będzie potrzebować pracownika na stałe, procesy rekrutacyjne okażą się o wiele prostsze lub może nawet niepotrzebne, ponieważ młodzi ludzie – byli praktykanci, znający dokładnie zasady panujące w firmie, z jeszcze lepiej rozwiniętymi umiejętnościami – zapukają do drzwi, chętni wspierać firmę na dłużej swoją energią, zaangażowaniem i oddaniem do pracy.